Laserowe leczenie guzów tarczycy nowoczesną metodą ECHOLASER

Wywiad ze specjalistą chirurgiem z kliniki Biały Kamień w Warszawie z filią w Nowym Mieście nad Pilicą, dr n.med. Krzysztofem Nowosadem

– Panie doktorze na czym polega metoda Echolaser w leczeniu guzów tarczycy?

Metoda, mówiąc najkrócej, polega na niszczeniu guzów tarczycy przy pomocy wiązki promieniowania podczerwonego emitowanego przez laser, przy czym nie jest uszkadzana zdrowa tkanka tarczycy. Tak więc leczenie jest ukierunkowane i skupia się tylko na guzach.

– Kto może być leczony tą metodą?

Do leczenia tą metodą kwalifikujemy pacjentów z łagodnymi guzami tarczycy, które uciskając sąsiednie narządy powodują duszność lub trudności w przełykaniu lub deformują szyję ; metoda ta znajduje zastosowanie również u pacjentów z dużym ryzykiem operacyjnym.

– Jak wygląda takie leczenie?

Po kwalifikacji i wykonaniu niezbędnych do zabiegu badań, przeprowadza się zabieg w znieczuleniu miejscowym lub krótkotrwałym dożylnym uśpieniu. W naszej klinice, o ile nie ma przeciwwskazań, wykonujemy zabieg w znieczuleniu dożylnym. Ma to na celu zwiększenie komfortu dla pacjenta.

Zabiegi wykonywane są pod kontrolą USG.

Przy użyciu specjalnej prowadnicy umieszcza się w guzie włókna kwarcowe przez które transmitowana jest wiązka laserowa. Po kilkunastu, kilkudziesięciu minutach dochodzi do zniszczenia tkanki guza, co widać na monitorze aparatu USG.

Założenie małego opatrunku kończy zabieg.

– Które guzy mogą być leczone metodą Echolaser?

Mogą to być guzy lite lub lito-płynowe, pojedyncze lub tworzące tzw. konglomeraty. Muszą spełniać jeszcze jeden warunek – w badaniu mikroskopowym po biopsji patolog potwierdza łagodny charakter zmian.

–Jakie korzyści daje ta metoda i jakie są jej efekty?

Po pierwsze pacjent unika operacji, która wiąże się z ryzykiem powikłań i często po operacji pacjent musi zażywać leki hormonalne do końca życia. Po drugie, po tym zabiegu nie ma śladów na szyi. Po trzecie zabiegi nie wymagają pobytu w szpitalu. W naszej klinice pacjent po zabiegu przebywa na obserwacji około 2 godziny. Do pełnej aktywności domowej i zawodowej wraca następnego dnia po zabiegu.

W długofalowych badaniach przeprowadzonych m.in. przez Włochów, stwierdzono redukcję masy guzów tarczycy w granicach 50-90%.

-A jakie są wady?
Nie wszystkie guzy tarczycy kwalifikują się do tej metody leczenia. Są już wprawdzie doniesienia o leczeniu mikroraka metodą ablacji laserowej, ale wymaga to dalszych badań klinicznych.

Wadą jest wysoka cena zabiegu, która wynika z bardzo wysokich kosztów sprzętu (aparat USG i laser) oraz wysokiej ceny włókien kwarcowych.

–Panie doktorze gdzie wykonywane są zabiegi metodą laserową i gdzie można się na nie zapisać?

Miło mi poinformować, że nasza klinika, jako jedna z pierwszych w Polsce placówek, rozpoczęła wykonywanie tych zabiegów w oddziale zabiegowym filii kliniki Biały Kamień w Nowym Mieście nad Pilicą. Otworzyliśmy tam nowoczesną placówkę z oddziałem zabiegowym i przychodnią. Konsultacje kwalifikujące do zabiegu, biopsje tarczycy i inne badania konieczne przed zabiegiem, wykonujemy również w naszej macierzystej placówce w Warszawie, przy ulicy Biały Kamień 3.