Brodawka łojotokowa – czy należy ją usuwać?
Brodawka łojotokowa (łac. verruca seborrhoica) to powszechna nowotworowa zmiana skórna o łagodnym charakterze. Najczęściej pojawia się po 30. roku życia, zarówno u mężczyzn, jak i kobiet. Nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i życia, dlatego nie musi być usuwana. Brodawki łojotokowe na skórze mogą powodować jednak kompleksy, a co za tym idzie, chęć ich usunięcia. Naprzeciw temu wychodzi medycyna estetyczna, oferując wiele sposobów na ich skuteczne zlikwidowanie.
Jak wyglądają brodawki łojotokowe?
W początkowym etapie rozwoju brodawka łojotokowa ma postać płaskiego lub nieznacznie pogrubionego kilkumilimetrowego znamienia w kolorze cielistym lub jasnego brązu. Poźniej wykwit się rozrasta i rogowacieje, tworząc chropowatą narośl na skórze, wyraźnie od niej oddzieloną. Jego kolor zwykle też ciemnieje, choć nie jest to regułą. Nierówna struktura powierzchni brodawki obfituje w liczne rowki, w których zgromadzone jest sebum i fragmenty martwego, złuszczonego naskórka.
Z reguły odróżnienie brodawczaka łojotokowego od złośliwej narośli nie jest trudne, zdarza się jednak, że wyglądają one podobnie, dlatego każde takie znamię powinien obejrzeć dermatolog.
Szczególnie niepokojące powinno dla nas być, kiedy brodawka łojotokowa:
- samoistnie krwawi i boli (bez wywołania podrażnienia)
- gwałtownie narasta i/lub pojawia się w bardzo dużej liczbie na jednym obszarze
- nie ma równomiernych granic oraz wybarwienia
- swędzi
Przyczyny powstawania brodawek łojotokowych
Nie jest znana etiologia tych zmian na skórze. Dermatolodzy wskazują jednak na pewne czynniki ryzyka:
- zażywanie zbyt długich kąpieli słonecznych oraz niestosowanie kremów z filtrem
- wiek powyżej 30 lat
- występowanie brodawek w rodzinie
Jako że brodawki łojotokowe na skórze nie są spowodowane wirusem (w przeciwieństwie do kurzajek), nie należy się obawiać ryzyka zarażenia się nimi. Ich powstawanie nie jest też zależne od płci.
Brodawki łojotokowe na skórze i ich leczenie
Ze względu na niegroźny charakter tych znamion, nie ma potrzeby ich leczenia. Wiele osób uważa je jednak za znaczący defekt kosmetyczny. Problematyczne może być także umiejscowienie brodawek łojotokowych na skórze, zwykle bowiem pojawiają się na obszarze tułowia i twarzy. Miejsca te często narażone są na otarcia i zadrapania.
Brodawczak łojotokowy usuwany jest za pomocą kilku różnych metod:
- Leczenie farmakologiczne – opiera się na stosowaniu wysokich stężeń kwasu salicylowego, który wywołuje złuszczanie naskórka. Kuracja wymaga jednak od Pacjenta systematyczności oraz cierpliwości – na efekty trzeba długo czekać.
- Krioterapia – polega na wymrażaniu brodawki ciekłym azotem o temp. sięgającej nawet do -176℃. Poddane tak niskiej temperaturze znamię obumiera, po czym odpada. Minusem tej metody jest jednak duże ryzyko powstania blizny.
- Łyżeczkowanie – zabieg, w którym brodawczak łojotokowy jest mechaniczne usuwany za pomocą łyżeczki dermatologicznej. Pacjentowi podawane jest znieczulenie miejscowe, a cała procedura trwa stosunkowo krótko.
- Laseroterapia – metoda polegająca na wypaleniu znamienia laserem. Po obumarciu jego pozostałość odpada. Cały zabieg jest krótki i bezbolesny, ponieważ przeprowadzany jest w znieczuleniu miejscowym. Niestety, również może pozostawić bliznę (choć mniejszą, niż w przypadku krioterapii).
- Elektrokoagulacja – przy tej metodzie brodawka łojotokowa niszczona jest za pomocą prądu zmiennego, który powoduje koagulację (wysalanie) białek, z których jest ona zbudowana. Dzięki temu wykwit obumiera i samoistnie odpada. Ten zabieg również wykonywany jest przy miejscowym znieczuleniu.